Sposób skierowany jest głównie dla ludzi, którzy podczas wyjazdów mieszkają w miejscach, gdzie nie można korzystać z kuchni. W takich miejscach najczęściej znajduje się czajnik bezprzewodowy.
Potrzebujesz:
3-4 parówek
czajnik elektryczny
Potrzebujesz:
3-4 parówek
czajnik elektryczny

Przygotowanie:
Parówki obierz ze skórki…jeśli mają.
Zagrzej wodę w czajniku.
Gdy czajnik się wyłączy włóż parówki i znowu włącz czajnik.
Jeśli znowu czajnik się wyłączy … włącz go ponownie.
Powtarzaj procedurę tak długo, aż zobaczysz, że parówki są już ugotowane.


Rada:
Miedzy włączeniami rób kilkunastosekundowe przerwy aby go nie spalić. Uważaj żeby poziom wody nie był zbyt wysoki po włożeniu parówek bo może chlapać albo się wylewać.
P.S. Po ugotowaniu dokładnie wymyj czajnik… tak aby osad z parówek został całkowicie usunię
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTaka typowo studencka porada i myślę, że wiele osób jej próbowało. Jednak ja nie bardzo widzę mojego czajnika elektrycznego https://duka.com/pl/agd/czajniki-elektryczne który bierze udział w gotowaniu parówek. Chyba bym nie zniosła później tego zapachu w środku czajnika.
OdpowiedzUsuńTylko przede wszystkim parówek nie powinno się gotować, wystarczy jakiś czas potrzymać we wrzącej wodzie. A co do czajników to nie miałam nigdy pomysłów na takie gotowanie ale mam dobry nowy czajnik https://www.oleole.pl/czajniki,_Tefal.bhtml i zwyczajnie byłoby mi szkoda wrzucać do niego parówki czy cokolwiek innego. Ale jeśli studenci tak gotują to jak najbardziej rozumiem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńUdało mi sie przygotować to danie za drugim podejsciem bo pierwszy czajnik spaliłem, polecam. PS. Lepsze niz z mikrofali
OdpowiedzUsuń